- autor: trixxx, 2013-08-23 10:49
-
Dwa zwycięstwa i porażka na początek
W pierwszej kolejce nasz zespół udał się do Wąbrzeźna na mecz z miejscową Unią. Inauguracyjna kolejka rozpoczęła się dla nas prowadzeniem po golu Olszewskiego i bardzo dobrym podaniu Budzińskiego. W pierwszej połowie było jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku jednakże po bardzo dobrej „połówce” schodziliśmy do szatni z jedną bramką przewagi.
Niestety drugie 45 minut mimo dobrego początku są dużo słabsze w naszym wykonaniu. Około 80 minuty tracimy bramkę na remis. Reagujemy dobrze stwarzamy kolejne sytuację ale dobrze spisuję się bramkarz gospodarzy. I kiedy wydaje się, ze mecz zakończy się remisem w ostatniej minucie zachowujemy się jak juniorzy. Oddajemy piłkę zawodnikom Unii, którzy szybko wykonują aut, my się nie ustawiamy do gry obronnej i tracimy „frajerską” bramkę ostatniej minucie meczu. Przegrywamy mimo całkiem niezłej gry zwłaszcza w pierwszej połowie.
W drugim meczu spotkaliśmy się z beniaminkiem z Radomina. Mecz rozgrywany na stadionie miejskim w Jabłonowie musieliśmy wygrać. Jednak goście postawili twarde warunki i do przerwy był bezbramkowy remis. Oczywiście ponownie nie strzelamy w dogodnych sytuacjach np. pojedynku 1 na 1 nie wykorzystuje Olszewski.
Druga połówka wygląda podobnie goście walczą o każdy metr boiska. W końcu podanie Olszewskiego na wolne pole wykorzystuje Grudziński Tomasz, który mija bramkarza i strzela do pustej bramki. Na dwa zero po fenomenalnej akcji podwyższa Piotr Antosiewicz, który zabiera się z dwoma obrońcami z około 30 metra, dobiega do „16” i strzela płasko przy słupku. Wygrywamy 2-0 i w lepszych nastrojach jedziemy do Pruszcza.
W Pruszczu już w pierwszej akcji Kaźmierczyk wychodzi sam na sam ale strzela słabo. W ciągu kwadransa jeszcze 2-krotnie miał on szanse na gola, ale nie mógł pokonać bramkarza gospodarzy. Prowadzimy grę, ale gospodarze groźnie kontratakują i obie strony mogą wyjść na prowadzenie. Wreszcie Budziński markuje strzał i podaje do Grudzińskiego, który nie marnuje 100%. Do przerwy prowadzimy 1-0. Druga połówka zaczyna się od podwyższenia prowadzenia, kiedy to rzut rożny na bramkę zamienia Stankiewicz. Stwarzamy kolejne sytuacje i wydaję się, że możemy strzelać następne bramki. Gospodarze jednak przeprowadzają kontrę i strzelają bramkę kontaktową. Od tego momentu gra się wyrównuje, jednak nie strzelamy, gdy dobre okazję ma Grudziński i rezerwowy Antosiewicz. Mecz kończy się wynikiem 2-1.
Po 3 kolejkach mamy 6 pkt., szkoda straconych oczek w Wąbrzęźnie, ale początek sezony jest przyzwoity, teraz czeka nas mecz z Pomorzaninem Serock 24.08.2013 (sobota) o 15 na stadionie miejskim w Jabłonowie Pomorskim.